Roderyk Asignon – Wielki Kanclerz Zakonu, a także postać występująca w Dragon Age: Inkwizycja.
Przeszłość[]
Roderyk Asignon został wybrany na Wielkiego Kanclerza, aby wspierać Justynię V w jej kontaktach z resztą Zakonu, pełniąc funkcję sekretarza, publicznego mówcy i doradcy w sprawach świeckich.
Udział[]
Roderyk Asignon po raz pierwszy pojawia się w prologu, podczas trwania zadania głównego Gniew niebios. Znajduje się w wysuniętym obozie, gdzie omawia strategię działania z Lelianą. Kiedy dostrzega Inkwizytora, nazywa go przestępcą i rozkazuje Kasandrze Pentaghast doprowadzić go do Val Royeaux na egzekucję. Kobieta nie wykonuje rozkazu twierdząc, że Kanclerz jest tylko przechwalonym urzędnikiem i biurokratą. Mężczyzna czuje się obrażony i odpowiada, że poszukiwaczka jest siepaczem, który podobno służy Zakonowi. Leliana wtrąca się i przypomina, że przede wszystkim oboje służą wraz z nią Przenajświętszej. Roderyk Asignon nie uznaje jednak tego argumentu oznajmiając, że Justynia V nie żyje i dlatego należy wybrać następczynie i słuchać jej rozkazów w tej kwestii. Oprócz tego, Kanclerz postrzega Inkwizytora jako mordercę i próbuje nakłonić Kasandrę Pentaghast, by wezwała ludzi do odwrotu, ponieważ według niego wszyscy znajdują się obecnie w beznadziejnym położeniu. Kobieta ponownie się sprzeciwia i jest przeświadczona, że apokalipsę można zatrzymać. Mężczyzna jednak nie dowierza tym słowom i szczerze wątpi w jej przetrwanie na drodze do świątyni, nawet, jeżeli będą towarzyszyć jej żołnierze. Ostatni raz próbuje przekonać Poszukiwaczkę, by porzuciła swoje zamiary, zanim zginą kolejne osoby. Decyzja w związku z dotarciem do świątyni zostaje dana Inkwizytorowi. Bez względu na jego decyzję, Kanclerz mówi Kasandrze Pentaghast, że cała odpowiedzialność spadnie na jej głowę.
W późniejszym czasie, podczas zadania głównego Nieustające zagrożenie, Roderyk Asignon kłóci się z Kasandrą Pentaghast i próbuje przekonać ją do aresztowania głównego protagonisty i wysłania go do Val Royeaux. Kobieta nie sądzi, by bohater był winny, ale Kanclerz upiera się, że więzień nie wykonał zadania, a Wyłom nadal jest na niebie. Według niego, Inkwizytorowi zależało na tym, by zło nie zostało unicestwione. Poszukiwaczka nie podziela jego zdania, a Roderyk Asignon oznajmia, że nie jej o tym decydować i przypomina, że ma obowiązek służyć Zakonowi. Kiedy główny protagonista wchodzi do pomieszczenia i przerywa kłótnię, Kanclerz rozkazuje go aresztować, ale Poszukiwaczka go odwołuje. Mężczyzna nie jest tym zadowolony i oznajmia, że kobieta stąpa po kruchym lodzie. Kasandra Pentaghast twierdzi, że Wyłom jest stabliny, ale mimo tego nadal zagraża i nie zamierza tego tak po prostu zignorować. W końcu do rozmowy dołącza Leliana, która przypomina, że za eksplozją na konklawe na pewno ktoś stał i na pewno jest to osoba posiadająca wielu sojuszników. Roderyk Asignon oburza się i niedowierza, że jest podejrzewany, podczas gdy więzień otrzymał uniewinnienie. Poszukiwaczka oznajmia, że słyszała głosy w świątyni, które sugerują, że Boska wzywała bohatera na pomoc. Leliana dodaje, że Wyłom wciąż istnieje i należy go zamknąć, ale Kanclerz zauważa, że nie jej o tym decydować. Kasandra Pentaghast gwałtownie kładzie Edykt Boskiej na stole, który upoważnia ją do działania. Dzięki niemu, Poszukiwaczka na nowo proklamuje odrodzenie Inkwizycji. Kanclerz wiedząc, że nie jest w stanie nikogo przekonać do swoich racji, postanawia przerwać rozmowę i odejść.