Konfraternie[1] – grupy zaklinaczy mających te same poglądy, które starają się przegłosować wspólnymi siłami. Pełnią funkcję swojego rodzaju partii politycznych w Kręgach Maginów i określają politykę obieraną przez Krąg, do którego należą. Do konfraterni dołączyć może każdy pełnoprawny zaklinacz. Konfraternie skupiają zaklinaczy z różnych Kręgów i walczą ze sobą o władzę nad instytucją. Kolegium Zaklinaczy pozwala magom z południa organizować pokojowe spotkania, na których poszukuje się nowych rozwiązań odwiecznych problemów.
Znane konfraternie[]
- Ekwitarianie – dominująca frakcja we wszystkich Kręgach, a w szczególności w fereldeńskiej twierdzy Kinloch. Hołdują umiarkowanemu, ale popularnemu poglądowi, że magowie muszą wykorzystywać swoje zdolności w sposób rozsądny i etyczny, nie zważając na prawa Zakonu. Uważają, że wszyscy magowie powinni pomagać ludziom i przestrzegać określonych zasad i pryncypiów. W praktyce z reguły oznacza to, że działają według praw Zakonu. Do znanych ekwitarian należą Edmonde, Irving, Rhys, Sweeney, Torrin i Wynne. W roku 9:40 Smoka reprezentantem ekwitarian w Kolegium Maginów był Rhys.
- Izolacjoniści – niewielka grupa chcąca oddzielić się od templariuszy, Zakonu i cywilizacji, żeby móc praktykować magię bez nadzoru, jak również w celu upewnienia się, że nie wyrządzą nią szkody „zwykłym” ludziom. Jedynym jak dotąd spotkanym w serii izolacjonistą jest Niall, choć sam nie uważał się za izolacjonistę, a jedynie sympatyka tej konfraterni.
- Libertarianie – dążący do tego, żeby Krąg stał się autonomiczną, samowystarczalną organizacją nienadzorowaną w żaden sposób przez Zakon. Wielu libertarian namawia do uniezależnienia się za pomocą pokojowych metod, jednak działający w ich szeregach rezolucjoniści skłonni są uciekać się do przemocy i wyzwolenia się wszelkimi możliwymi sposobami. Do libertarian należą m.in. Uldred, Adrian i Jeannot. W roku 9:40 Smoka ich reprezentantem w Kolegium był Adrian.
- Lojaliści – magowie podążający za naukami Zakonu. Często nazywani „zakonnymi apologetami” ze względu na akceptowanie i przestrzeganie wskazań Zakonu oraz wiecznie nadzorujących magów templariuszy. Przykładami magów reprezentujących poglądy lojalistów są Vivienne i Keili, chociaż ta pierwsza nie wstąpiła do konfraterni, z kolei druga nie była zaklinaczką, toteż nie mogła należeć do żadnego ze stronnictw.
- Lukrozjanie – bardzo nieliczna grupa skupiająca się przede wszystkim na dochodach, jakie może i powinien przynosić Krąg, politykę i władzę stawiająca na drugim miejscu.
Historia[]
W roku 9:22 Smoka ekwitarianom z Białej Iglicy w Orlais udało się poszerzyć swoje wpływy na inne kręgu. Stworzyli oni siatkę magów kontrolujących poczynania apostatów i donoszących Poszukiwaczom Prawdy na tych potencjalnie niebezpiecznych – nawet własnych przyjaciół. Na początku Piątej Plagi stanowili najsilniejszą konfraternię, sprzymierzoną z lojalistami i współpracującą z templariuszami. W tym samym czasie ich na ich głównego rywala zaczęli wyrastać libertarianie. Niedługo po zakończeniu Plagi w Cumberlandzie odbyło się posiedzenie Kolegium Zaklinaczy, podczas którego libertarianie próbowali przepchnąć propozycję całkowitego oddzielenia się od Zakonu.
Uważa się, że za zamieszkami, jakie miały miejsce w Kirkwall w roku 9:37 Smoka, stali rezolucjoniści, co przyczyniło się do podjęcia działań ze strony tolerującego ich dotychczas Zakonu. W tym samym roku Wynne doprowadziła do przegłosowania przez Kolegium decyzji o nieodzielaniu się od Zakonu, przez co wiele Kręgów okrzyknęło ją zdrajczynią.
Rok później, po powstaniu magów w kirkwallskim Kręgu, Zakon – obawiając się podobnych incydentów w przyszłości – rozwiązał Kolegium Zaklinaczy, jak również zabronił jakichkolwiek zgromadzeń magów bez nadzoru templariuszy lub innych przedstawicieli Zakonu, co uniemożliwiło konfraterniom dalsze spotkania.
Według Wynne główną przyczyną wprowadzonego przez Zakon zakazu było wybranie na wielką zaklinaczkę Fiony – byłej Szarej Strażniczki, otwarcie opowiadającej się za oddzieleniem Kręgów. Niedługo później do Orlais i magów dotarły wiadomości o odkryciach Wyciszonego Faramonda dotyczące Rytuału Wyciszenia, w związku z którymi Zakon zgodził się na zebranie magów w Białej Iglicy. Spotkanie, prowadzone przez Fionę, szybko zmieniło swój bieg, kiedy wielka zaklinaczka zaczęła forsować próbę głosowania na temat niezależności Kręgów. Niedługo przed głosowaniem do wieży wkroczyli templariusze i Poszukiwacze w celu zaaresztowania przebywających w niej magów, powodem czego było odnalezienie Faramonda, który został zamordowany w swoich komnatach. Uwięzieni magowie uciekli, zabijając po drodze pilnujących ich templariuszy.
Magowie z Białej Iglicy schronili się na Rubieżach Androala, na które od wielu tygodnie ściągali magowie, oficjalnie będący już apostatami. Tam też ostatecznie odbyło się głosowanie, podczas którego jednym głosem – należącym do Rhysa – oficjalnie opowiedziano się za odrzuceniem zwierzchnictwa Zakonu i templariuszy. W roku 9:40 Smoka również templariusze wypowiedzieli Zakonowi posłuszeństwo, szykując się do wojny z magami.
- Główny artykuł: Wojna magów z templariuszami