Magia jest groźna jak ogień. Kto o tym zapomina, ten się sparzy
Jako pracowita i utalentowana uczona Vivienne szybko awansowała w hierarchii Kręgu Montsimmard. Kiedy została pełnoprawną zaklinaczką, postanowiła nie dołączeć do żadnej konfraterni – decyzja ta oburzyła jej kolegów i koleżanki, ale mogła być wykalkulowanym zagraniem. Kiedy Vivienne z powodzeniem aplikowała na stanowisko nadwornej zaklinaczki, niemal każda konfraternia zabiegała o jej względy w nadziei na posiadanie reprezentanta mającego posłuch u samej cesarzowej. Została wybrana pierwszą zaklinaczką Montsimmard w wystarczająco młodym wieku, by wywołać skandal. Krąg powszechnie uważa ją za najbardziej przebiegłego i zdyscyplinowanego maga w Orlais.