Mówię wam, chłopaki, to test, tak jak przyzywanie. Bo po co odwoływaliby lekcje? A ta sprawa z Uldredem w bibliotece? Stara księga spadła, otwierając się na stronie z "Sięganiem". Udało mi się co niecoprzepisać, zanim nas stamtąd wypędzono.
Notatka rytualna:
Opuszczony miecz, by przebić nim, uderzyć.
Nie możesz mi powiedzieć, że nie powinienem był tego widzieć. Zamierzam szukać dalej i jeśli masz dość rozumu, to mi pomożesz.
- —Gant
Nie, nie, nie, i przestań prosić! Nie zamierzam znowu pakować się przez ciebie w kłopoty. Nie obchodzi mnie, co jest w piwnicy i starsi magowie myślą tak samo. Liczy się tylko Uldred i wyższe piętra. Nie wiem, co próbujesz tam wykopać, ale te księgi są dużo starsze od naszych podręczników. Uczeń nie powinien ich nawet dotykać!
Notatka rytualna:
Nici płonęły przed Gigantem, włócznia wzniesiona. On stoi sam, więc wiadomo, że szepty kłamią.
- —Nolan
Nabazgrane w rogu strony
Nie potrzebuję go. Owain wiedział o "Sięganiu"
Pierwszy Zaklinacz Dorval zapadł nagle na jakąś chorobę płuc. To niefortunne przerwanie bezpośredniej linii potomków założycieli wieży powinno zostać potraktowane jako okazja. Krąg zmieni swe praktyki, by lepiej dostosować się do czasów. Wiele rytuałów nadal pozostaje cennymi, ale o niektórych - takich jak Dwa Dzwony, Lament Garnolda, Rytuał Sięgania czy Dzień Benforda - w naszych tekstach wspomina się rzadko lub wcale.
Pójdziemy naprzód, jak życzyłby sobie Dorval, a te oraz inne ceremonie pozostawimy za sobą. Ponieważ brak jest planów odnośnie jego majątku, dobytek Dorvala przeniesiony został do wspólnej biblioteki, gdzie służyć będzie wszystkim.
- —fragment Deklaracji Kręgu Maginów, 5:90 Świętych
Nabazgrane w rogu strony
Znowu "Sięganie"! Oni nie rozumieją! Idioci! Strażnicy słabną!
Dziś zaszliśmy jeszcze dalej, dużo dalej, niż jakikolwiek człowiek zdołał dotrzeć. Blask Czarnego Miasta nieustannie czaił się gdzieś na horyzoncie postrzegania, ale drogi jak zwykle odnaleźć nie zdołaliśmy. Jak daleko pamięć ludzka sięga nikt tam nie podróżował, żywy ani umarły, ale coś nas tam przyciąga, ktoś bez przerwy szepce. Jest tam coś wspaniałego. A dalej, zawsze gdzieś na uboczu, czai się inny, wolny od wszelkich więzów umysł. Jutro zdobędę się na wysiłek i spróbuję go uwolnić. Czy komukolwiek udało się dotrzeć tak daleko? O jakich cudach będziemy mogli snuć opowieści.
Notatka rytualna:
Naczynie w dłoni, słowa z jakiegoś innego czasu pełne mocy.
Dokumenty dotyczące Sięgania, około drugiego wieku, starodawne Pierwszy Zaklinacz nakazał przeprowadzenie w sekrecie Rytuału Sięgania
Nabazgrano w rogu strony
"Sięganie!" Przed Kręgiem! Ktoś jeszcze w Pustce? Chcę tego!
Jego srebrny sznur stał się czarny. Czarny! Nic dziwnego, że się rozpadł. To, co powróciło, nie było ani istotą śmiertelną, ani mieszkańcem Pustki. Ta bestia nie powinna istnieć. Niech potęga wieży doprowadzi ją do śmierci. Niech wszelka pamięć po niej zaginie. Jedyny wniosek: w Pustce należy pozostać skupionym.
Notatka rytualna: Wzniesiony miecz, by przeciąć więzy.
Dokumenty dotyczące Sięgania, około drugiego wieku, starodawne
Pierwszy Zaklinacz nakazał przeprowadzenie w sekrecie Rytuału Sięgania.
Nabazgrano w rogu strony
Sznur? Chłopska magia! Muszę wiedzieć. Prawie już rozumiem. Pragnę szeptów!
Zanotowane w pośpiechu
Szept mówi o Wielkiej Sali? Przez cały czas nad nami ukryta! ->Naczynie w dłoni, słowa z jakiegoś innego miejsca pełne mocy (założyć misę!)
- Wzniesiony miecz, by przerwać więzy (przecięty sznur!)
- opuszczony miecz, by przebić nim, uderzyć (żółć!)
- Nici umieszczone przed obliczem wojownika, włócznia wzniesiona, Osłonięty z każdej strony, więc wiadomo, że szepty kłamią (Gdzie to jest? Wyszeptał kolejność, ale nie powiedział gdzie! Mam to w głowie!)
- —Shah Wyrd
Zbiór potężnych, lecz pozbawionych adresata myśli zebranych w Pustce. Taka istota jest dokładnym przeciwieństwem skupienia i ukierunkowania. Wcielone rozproszenie uwagi. Umysł lub umysły, które uwolniły te nieukierunkowane czyny w Pustce musiały być bardzo potężne i stare.
Zobacz też[]
Straż w Kresowisku