Antiva nie ma monopolu na skrytobójców. Z posępnej krainy Anderfels pochodzą najbardziej bezwzględni mordercy na świecie; jej król, zasiadający w Hossbergu, zawsze ma na swoich usługach co najmniej dziesięciu z nich. Anderfelska polityka jest brutalna. Największym niebezpieczeństwem w tej krainie jest sprowadzenie na siebie hańby. Król wysyła swoich zabójców nie przeciwko spiskowcom politycznym, ale przeciw każdemu, kto ośmieli się złamać prawa Stwórcy i popaść w grzech i dekadencję. Anderfelczycy nazywają to nie zabójstwem, ale rozgrzeszeniem. Śmierć jest pokutą grzeszników.
- — Fragment księgi W poszukiwaniu wiedzy: Historia podróży uczonego Zakonu autorstwa brata Genitivusa