Starkhaven, największe miasto w Wolnych Marchiach, leży nad wielką rzeką Minanter. Wyraźnie pamiętam dzień, w którym tam przybyłem. Płynąłem w górę rzeki na wielkiej, powolnej barce i zsiadłem z niej tuż obok centralnego placu miasta, pełnego imponujących marmurowych fontann i otoczonego posiadłościami godnymi królów.
Bogactwo Starkhaven było zdumiewające. Droga wybrukowana granitową kostką prowadziła do najwspanialszego budynku, jaki widziałem w życiu. Mój przewodnik powiedział, że jest to siedziba księcia Vaela, władcy Starkhaven.
Zjedliśmy wieczerzę w domu przyjaciela mojego przewodnika. Zaoferowano mi najróżniejsze miejscowe potrawy, ale wyraźnie pamiętam jedną z nich: placek z ryby i jajek, słynną specjalność Starkhaven. Trzy filetowane ryby, złapane tego samego dnia, gotowano w porcelanowym naczyniu, razem z jajkami na miękko, suszonymi owocami, przyprawami i śmietaną, a wszystko to pokryte było lekkim ciastem. Wyśmienite!
- — Fragment księgi W poszukiwaniu wiedzy: Historia podróży uczonego Zakonu autorstwa brata Genitivusa