Po Patronie Caridinie wszelkie słuch zaginął w jedenastym roku rządów króla Valtora, a wraz z nim zaginęła wiedza na temat procesu tworzenia golemów. Na Głębokie Ścieżki posłano ekspedycje z zadaniem odnalezienia Caridina, ale mroczne pomioty zmusiły je do odwrotu.
W końcu, w drugim roku rządów królowej Gethy, na poszukiwanie Patrona wysłano sto dwadzieścia sześć golemów, cały Legion Stali.
Żaden z golemów nie wrócił.
Rzeźbiarz Golemów odmówił wsparcia jakimkolwiek dalszym próbom odnalezienia Caridina i Patrona oficjalnie uznano za zmarłego.
Skulptorium nigdy już nie podniosło się po utracie całego legionu golemów i nigdy już nie posłało na Głębokie Ścieżki regimentu składającego się wyłącznie z golemów.
- — Z Kamiennych sal krasnoludów autorstwa brata Genitivusa, uczonego Zakonu