Powiadają, że w czasach przed Arlathanem Ghilan’nain należała do Ludu i była wybrańczynią Andruil, bogini łowów. Była niezwykłej urody, o włosach jak śnieg i pełna wdzięku niczym gazela. Zawsze przestrzegała praw Andruil, a bogini darzyła ją szczególną łaską.
Pewnego dnia, podczas polowania w lesie Ghilan’nain napotkała nieznajomego łowcę. U jego stóp leżał przeszyty strzałą jastrząb. Widok ten napełnił gniewem serce Ghilan’nain, gdyż jastrząb i zając to ukochane zwierzęta Andruil. Zażądała więc od myśliwego, by złożył bogini ofiarę za życie jednej z jej istot. Gdy ten odmówił, Ghilan’nain poprosiła boginię, by sprowadziła nań klątwę, żeby już nigdy nie upolował żywego stworzenia.
Klątwa Ghilan’nain zadziałała i myśliwy nie był w stanie podejść zwierzyny, zaś jego strzały chybiały celu. Jego przyjaciele i rodzina zaczęli go wyśmiewać, bo co to za myśliwy, co nie potrafi nic upolować? Upokorzony łowca przyrzekł sobie, że odnajdzie Ghilan’nain i odpłaci jej za to, co mu zrobiła.
Odnalazł ją, gdy polowała z siostrami i kłamstwem i oszustwem zwabił ją na ubocze. Powiedział, że zrozumiał nauczkę i prosił, by mu towarzyszyła, gdy będzie składał godną ofiarę Andruil. Poruszona wyznaniem łowcy Ghilan’nain udała się z nim, lecz gdy oddalili się od jej sióstr, myśliwy zwrócił się przeciw niej. Najpierw oślepił ją, a później związał niczym upolowaną zwierzynę. Nie mógł jednak jej zabić, gdyż klątwa bogini nadal działała. Zamiast tego pozostawił ją związaną w lesie.
Ghilan’nain zaczęta modlić się do bogów. Modliła się do Elgar’nana o zemstę, do Matki Mythal o ochronę, lecz nade wszystko modliła się do Andruil. Andruil wysłała na pomoc swe zające, które przegryzły krępujące ją więzy, lecz Ghilan’nain, nadal ranna i oślepiona, nie zdołałaby dotrzeć do domu. Andruil zamieniła ją więc w piękną białą łanię, pierwszą hallę. Ghilan’nain dotarła do swych sióstr i zaprowadziła je do łowcy, który został przykładnie ukarany.
Od tego czasu halle zawsze prowadziły nasz Lud i nigdy nie zbłądziły, gdyż słyszą one głos Ghilan’nain.
- — Fragment Opowieści o Ghilan’nain, według stów Gisharela, opiekuna klanu Ralaferin.