Nie pogodzę się z kłamstwem
Kell ap Morgan – jarl z plemienia Awarów, który w późniejszym czasie dołączył do Szarej Straży. Był doświadczonym tropicielem i popielnym wojownikiem. Miał psa bojowego imieniem Hafter, który zawsze walczył u jego boku.
Udział[]
Kell był częścią grupy, która udała się na Głębokie Ścieżki w celu odnalezienia zaginionego szarego strażnika Bregana. Wierzył on także w wizje Genevieve, które utwierdzały kobietę w przekonaniu, że jej brat nadal żyje. Jego umiejętności myśliwskie były niezbędne dla powodzenia misji. Kell wyczuwał mroczne pomioty szybciej niż inni szarzy strażnicy, dlatego jego główną rolą był zwiad. W przeciwieństwie do pozostałych towarzyszy, Awar był w stanie określić za pomocą swojego zmysłu konkretny rodzaj skażonej istoty. Mimo że Kell wierzył w wizje komendantki, w trakcie podróży coraz częściej zdarzało mu się wątpić w ich prawdziwość. Jako jeden z pierwszych uznał w końcu misję za bezcelową. Szybko stwierdził, że należy wrócić na powierzchnię, zwłaszcza ze względu na króla Marica, żeby ten przygotował świat na nadejście Plagi. Genevieve szybko odrzuciła ten argument.
Niecierpliwość komendantki doprowadziła do spotkania z demonem w thaigu Ortana, który uwięził towarzyszy w Pustce. Kell został uwięziony w fałszywej rzeczywistości, która przedstawiała go jako jarla z plemienia Awarów. Każda bliska mu osoba została zamordowana, czego skutkiem było pojawienie się konkretnej iluzji. Kiedy Kell uświadomił sobie, że nic, co go otacza, nie jest prawdziwe, zdecydował się odejść ze swoimi towarzyszami, którzy przybyli go uwolnić. Nie pożegnał się jednak z żoną i dzieckiem, ponieważ utwierdzał się w przekonaniu, że zrobił to dawno temu.
Gdy drużyna została uwięziona w Kul-Baras, odmówił przyłączenia się do Architekta i jego nowych sojuszników, w tym Bregana, Uthy i Genevieve. Poświęcił się, odwracając uwagę mrocznych pomiotów, żeby król Maric wraz z pozostałymi ocalonymi mógł wydostać się na powierzchnię. Próbował zmusić swojego psa do odejścia wraz z towarzyszami, jednak na próżno. Hafter był niezwykle lojalny i chciał spędzić swój ostatni czas ze swoim panem.
Kilka lat później zwiadowcy szarych strażników odnaleźli łuk Kella na Głębokich Ścieżkach. Mężczyzna stoczył imponującą walkę, jednak jego ciała nie odnaleziono, nawet wśród trupów mrocznych pomiotów.
Ciekawostki[]
- Był niezwykle wyczulony na mroczne pomioty.
- Miał bardzo jasne oczy i ponurą twarz.
- Nosił duży łuk i był odziany w grube skóry, co upodabniało go do myśliwego.
- Zazwyczaj nosił kaptur.
- Kell posługiwał się jasnożółtym płynem w małej flaszce, żeby rozpalić ognisko.
- Do walki używał także kiścienia.
- Jego wygolona głowa była ozdobiona czarnym, finezyjnym tatuażem. Przypominało to królowi Maricowi awarskich górali.
- Gdy szkolił się u Popielnych Wojowników, jego towarzysze założyli się, ile wytrzyma z ranami posypanymi solą.