Świat jest większy niż ja, a nawet ty i za nic ma to, co nam się wydaje
— Dorian Pavus, Dragon Age: Inkwizycja
Dorian Pavus – pochodzący z Imperium Tevinter mag, towarzysz i opcja romansowa dla Inkwizytora płci męskiej w Dragon Age: Inkwizycja.
Przeszłość[]
Dorian Pavus urodził się jako członek prominentnego tevinterskiego rodu Pavusów, rezydującego w Mintratusie, którego zdolności magiczne od najmłodszych lat wzbudzały zazdrość jego rówieśników. Rodzice maga pogardzali sobą, lecz zawarli małżeństwo głównie z powodu korzyści. Matkę mężczyzny wybrano dla jego ojca, ponieważ w jej żyłach płynęła magiczna krew. Ponadto chcieli syna, który zostałby archontem, przez co ich potomek stałby się chlubą Imperium Tevinter. Jego rodzina posiadała również swoich niewolników, których dobrze traktowano[1].
Dorian Pavus pobierał nauki w Kręgu w Vyrantium, a następnie pracował jako asystent Gereona Alexiusa, który stał się jego mentorem. Prowadził z nim badania nad magią, która zakrzywia czas. Ostatecznie wraz z mentorem, udało mu się stworzyć amulet czasu. Jednak zagadnienia nad tego rodzaju magią dotyczyły wtedy wyłącznie teorii, a Magister nie potrafił jej użyć w praktyce. Ostatecznie jednak, Doriana Pavusa rozczarowały tevinterskie kłamstwa, spiski i urojenia o dominacji nad światem. Poza tym, jeżeli chodzi o kwestie związane z powstaniem pomiotów, mężczyzna zawsze wiedział, że nie mówiono mu całej prawdy w ramach tevinterskiego nauczania. Zawsze przypuszczał, że kryje się w tym jakaś dezinformacja[2].
Jego rodzina chciała, by mag ożenił się z Tevinterką i zajął swoje miejsce w Magisterium po ojcu, lecz mężczyzna odrzucił ten zaszczyt, co spotkało się z dezaprobatą. To właśnie ze względu na magiczny potencjał, inteligencję i urok, wróżono mu obiecującą karierę w Magisterium, lecz został jednak pariasem, przeciwstawiającym się zasadom, na których oparte zostało tevinterskie społeczeństwo. Musiał opuścić swoją ojczyznę, by nie przynosić wielkiej hańby rodzinie.
Osobowość[]
Mógłbym być skromniejszy, ale brzydzi mnie nieszczerość
— Dorian Pavus, Dragon Age: Inkwizycja
Dorian Pavus jest charyzmatyczny magiem o wysokiej samoocenie. Sam uważa siebie za uroczego i dobrze ubranego. Swój humor traktuje jako przejaw szczerości wobec innych. Skromność bywa dla niego iluzoryczna. Nie popiera skrajności w ambicji i dążeniu do wyższości. Brzydzi się również intrygami i wszelkimi kłamstwami. Między innymi z tego powodu jego wybory nie były akceptowane przez jego rodzinę w Imperium Tevinter, które zawsze przejawiało arogancję wobec innych. Niemniej, mag kocha swoją ojczyznę, ale nie popiera jego dążeń do wyższości nad innymi.
Dorian Pavus jest dumny z tego, że jego ziomkowie traktują go z ostracyzmem i wierzy, że tylko ludzie tacy jak on mogą coś zmienić w Tevinterze. Mag uważa, że jego ojczyzna posiada ogromny potencjał, który jest marnowany. Według niego, to wina tego, że Imperium Tevinter nie przyznaje się, jak nisko upadł, bo zawsze łatwiej jest udawać. Ponadto uważa, że jego ojczyzna za bardzo bazuje na złudzeniach. Z jego perspektywy, Tevinterczycy łudzą się, że mogą pokonać qunari i są lepsi nawet od swojego społeczeństwa. Dorian Pavus uważa się za andrastianina. Nie uznaje jednak Zakonu. Dla niego myśl, że nie ma nad nim żadnej siły wyższej go zbyt przeraża, by mógł ją odrzucić.
Udział[]
Dragon Age: Inkwizycja[]
Kiwasz paluszkami i trach! Szczelina zamknięta
— Dorian Pavus, Dragon Age: Inkwizycja
Jeżeli Inkwizytor spotka się z magami w Redcliffe, syn Gereona Alexiusa, Feliks, potajemnie przekazuje mu liścik z prośbą o spotkanie w miejscowym Zakonie. Na poczet tego działania, udaje chorego, na co jego ojciec reaguje i przekłada negocjacje. Tajemnicza wiadomość nakazuje udać się do kaplicy na bliżej nieokreślone spotkanie, ponieważ Inkwizytor jest w niebezpieczeństwie.
Na miejscu Inkwizytor poznaje Doriana Pavusa, który stara się odeprzeć demony, które wychodzą ze Szczelina do Pustkiszczeliny prowadzącej do Pustki. Mężczyzna zwraca się do Inkwizytora i cieszy się, że główny protagonista nareszcicie przybył. Następnie prosi go o pomoc w zamknięciu szczeliny do Pustki. Po unicestwieniu zagrożenia i zamknięciu metafizycznego przejścia, Mag zwraca uwagę na to, że mechanizm działania szczelin jest fascynujący. Przypuszcza, że Inkwizytor sam nie wie jak to wszystko dokładnie działa, jedynie potrafi zamykać szczeliny. Następnie oznajmia, że znowu się zapędził i w końcu się przedstawia. Jeżeli Vivienne jest w drużynie, kobieta stwierdza, że jeżeli Inkwizytor wpuści jednego Tevinterczyka, wówczas zaczną wyłazić ze ścian jak karaluchy. Dorian Pavus reaguje na to w sposób humorystyczny i zauważa, że Magini przesadza, bo od karalucha jest trochę przystojniejszy. Następnie wyjawia Inkwizytorowi, że Gereon Alexius był kiedyś jego mentorem, więc z tego powodu, Mag może być przydatny. Bohater stwierdza, że miał nadzieję spotkać w kaplicy Feliksa. Pavus odpowiada, że na pewno jest już w drodze. Dodaje, że wcześniej miał przekazać głównemu protagoniście wiadomość, a potem spotkać się ze wszystkimi, kiedy pozbędzie się ojca. Mag twierdzi również, że jest magiem z Imperium Tevinter, ale nie należy do Magisterium. Mówi o tym, ponieważ południowcy używają tych terminów zamiennie. Jednak według niego, przez to wychodzą na barbarzyńców. Wyjawia, że to właśnie on wysłał tajemniczy liścik Inkwizytorowi, a Feliks miał go tylko dostarczyć. Następnie Pavus zauważa, że nawet bez wiadomości, Inkwizytor powinien już dawno się domyśleć, że coś jest nie tak. Wspomina o tym, jak Gereon Alexius w nadzwyczajnie szybkim czasie zawarł sojusz ze zbuntowanymi magami, tuż przed spotkaniem z Inkwizytorem. Mag wyjawia, że Magister dotarł do Redcliffe przed Inkwizycją, ponieważ zakrzywił czas. Vivienn pozostaje sceptyczna wobec tego wyjaśnienia. Uważa, że przez wieki wielu próbowało zapanować nad czasem, lecz nikomu się jeszcze nie udało. Pavus zauważa również, że szczelina w kaplicy także przyśpieszała i spowalniała bieg wydarzeń. Dodaje, że wkrótce będzie więcej takich przejść do Pustki i zaczną pojawiać się coraz dalej od Redcliffe. Według niego, Gereon Alexius używa trudnej do okiełznania magii, która destabilizuje świat. Przyznaje, że pomagał w badaniach na ten temat i stąd tak wiele wie. Koniec końców nie rozumie, dlaczego Magister próbuje zmienić bieg wydarzeń i rozrywa nici czasu. Rozmowa zostaje przerwana przez Feliksa, który odpowiada, że Alexius nie działa w ten sposób, by pozyskać zwolenników. Pavus cieszy się na widok młodzieńca, który jednak uważa, że wciąż powinien udawać chorego, bo ojciec nie chce odstąpić go na krok, lecz udało mu się wymknąć. Oprócz tego, Feliks wyjawia, że Magister dołączył do sekty tevinterskich racjonalistów, Venatori i popiera plan powstrzymania go. Pavus dowcipnie odpowiada, że byłoby miło, gdyby przy okazji nie zrobił dziury w czasoprzestrzeni, bo na niebie widnieje już jedna - Wyłom. Przypuszcza, że członkowie Venatori polują na Inkwizytora, ponieważ potrafi zamykać szczeliny. Pavus wie, że nie może zostać w Redcliffe, a sam Magister nie wie, że przybył do osady. Dodaje jednak, że jeżeli Bohater postanowi rozprawić się z Alexiusem, wtedy będzie chciał w tym uczestniczyć. Na kobiec twierdza, że będzie w kontakcie i odchodząc, życzy Feliksowi, by postarał się utrzymać przy życiu.
Jeśli Inkwizytor zdecyduje się na konfrontację w Gereonem Alexiusem, mag pojawia się w Azylu na naradzie, twierdząc, że może pomóc agentom Inkwizycji zinfiltrować zamek w Redcliffe i uniknąć magii Magistra. Mężczyzna wchodzi do sali bez zaproszenia, więc częściowo zostaje przedstawiony przez jednego z agentów Inkwizycji. Dorian Pavus wyraża gotowość, by udać się z Inkwizytorem na spotkanie z Gereonem Alexiusem.
Podczas konfrontacji z Magistrem w zamku Redcliffe, mag po usłyszeniu jego poglądów uważa, że słowa mężczyzny brzmią jak treść głoszona przez banalnych złoczyńców, za których wszyscy biorą Tevinterczyków. Gereon Alexius złości się, słysząc wypowiedź swojego byłego ucznia. Dorian Pavus próbuje przekonać go, że negocjacje dotyczą przede wszystkim tego, by nigdy nie ziściły się plany Venatori oraz pyta się, dlaczego popiera poglądy głoszone przez tę fanatyczną organizację. Magister nie odpowiada, lecz odwraca się, próbując zebrać myśli. Jednak nawet pomimo tego, że w międzyczasie jego syn również próbuje przekonać go do zaniechania swoich planów, Gereon Alexius pozostaje nieugięty. Magister wierzy, że Koryfeusz wyleczy Feliksa na stałe i nakazuje pojmać Inkwizytora. Nie dochodzi jednak do tego, ponieważ członkowie Venatori zostają po cichu zabici przez agentów Inkwizycji. Oburzony Gereon Alexius próbuje wykorzystać amulet czasu, by wymazać Bohatera z kart historii. Dorian Pavus w porę orientuje się o co w tym wszystkim chodzi i stara się przerwać zaklęcie, lecz niechcący przenosi siebie, Inkwizytora i jego towarzyszy o rok w przyszłość, w której Przedwiecznemu udało się zdobyć władzę w Thedas.
Po teleportacji w inny wymiar czasu, mężczyzna jest tym zafascynowany i zauważa, że nastąpiło przemieszczenie. Zwraca się do Inkwizytora mówiąc, że zapewne Gereon Alexius tego nie planował. Szczelina musiała przenieść ich oboje, lecz dokładna lokalizacja nie jest znana. Początkowo Dorian Pavus uważa, że być może przenieśli się w najbliższe skupisko mocy tajemnej. Okazuje się jednak, że to nie kwestia tego „gdzie”, a „kiedy”, ponieważ nadal znajdują się w zamku. Mag zauważa, że Gereon Alexius użył amuletu jako soczewki, co doprowadziło do przeniesienia w czasie. Inkwizytor jest trochę zdezorientowany tym, co się wydarzyło. Zastanawia się, jak to w ogóle było możliwe. Dorian Pavus stwierdza, że Magister musiał zajść ze swoimi badaniami w nowe, ekscytujące rejony. W końcu oboje już wcześniej widzieli jego czasowe szczeliny. Teraz po prostu zostali przeniesieni przez jedną z nich. Dorian Pavus proponuje rozejrzeć się i zobaczyć, gdzie zabrała ich szczelina, dopiero wtedy pomyślą, jak wrócić - o ile jest to możliwe. Inkwizytor zastanawia się, co Magister próbował w ogóle zrobić. Według Doriana Pavusa, Gereon Alexius początkowo planował całkowicie wymazać głównego protagonistę z linii czasu, wtedy Bohater nigdy by się nie pojawił w Świątyni Świętych Prochów i nie przeszkodził w jego planie. Uważa, że Inkwizytor zaskoczył Magistra w zamku, dlatego postąpił tak lekkomyślnie i wrzucił wszystkich do szczeliny, zanim był na to gotowy. Dodaje również, że nawet nie chce wiedzieć, jak to wszystko wpłynie na strukturę rzeczywistości. Z jego perspektywy, wcale nie odbyto podróży w czasie, lecz raczej wybito w nim dziurę. Uspokaja jednak Inkwizytora, że jest przy nim i ochroni go w razie czego. Dorian Pavus uważa, że Przedwieczny może być przywódcą Venatori lub jakimś magistrem marzącym o boskości. Następnie oboje ruszają w drogę, by odnaleźć Gereona Alexiusa i przywrócić poprzedni stan świata. W trakcie rozmowy z uwięzioną Fioną, mężczyzna wpada na pomysł, że być może zdoła użyć amuletu Magistra, by powrócić do właściwej linii czasu. Cały czas pomaga Inkwizytorowi w drodze do Gereona Alexiusa, pomagając zamykać szczeliny. Koniec końców oboje docierają do zapieczętowanych drzwi, które wymagają pieczęci. Po ich zebraniu, konfrontują się z Magistrem. Dorian Pavus pyta się swojego byłego mentora, czy było warto czynić to wszystko, lecz mężczyzna twierdzi, że to bez znaczenia, a Przedwieczny niebawem przybędzie. Magister zaczyna użalać się nad sobą, a Leliana nie wytrzymuje i bierze Feliksa Alexiusa za zakładnika, podkładając mu ostrze pod gardło. Dorian Pavus zdziwi się, że to właśnie ten ghul jest Feliksem. Leliana pragnie, by świat wrócić do poprzedniego stanu, a Magister jest gotowy przystać na wszystko, by tylko puściła jego syna. Kobieta jednak nie wytrzymuje napięcia i podcina mu gardło. Gereon Alexius w gniewe rzuca na Lelianę zaklęcie, które gwałtownie ją odpycha i rozpoczyna się walka.
Ostatecznie Magister zostaje pokonany, lecz Dorian Pavus klęka przy jego martwym ciele i zastanawia się, czy chciał zginąć. Mężczyzna zwraca uwagę na to, że Gereon Alexius żył kłamstwami, by usprawiedliwić cel. Według niego, los Feliksa był już dawno przesądzony i jego ojciec nawet tego nie zauważył. Dorian Pavus wyjawia, że kiedyś wszystkich porównywał do Magistra. Następnie odnajduje podobny amulet czasu i prosi o godzinę, by go rozpracować. Leliana nie zgadza się z tym i sugeruje ruszyć natychmiast. Ostatecznie wszyscy uzgadniają, ze towarzysze Inkwizytora wraz z nią spróbują powstrzymać Przedwiecznego, na tyle, na ile to możliwe, a Dorian Pavus w tym czasie przygotuje odpowiednie zaklęcie. Kosztem śmierci drużyny, magowi udaje się otworzyć szczelinę i wrócić z Bohaterem do właściwej linii czasu.
Następnie mag pojawia się w Azylu, gdzie przysłuchuje się rozmowie doradców, którzy omawiają wybory dokonane przez Inkwizytora. Leliana zwraca uwagę na szczególny fakt, że w mrocznej przyszłości Koryfeusza, cesarzowa Celene Valmont I została zamordowana. Dorian Pavus stwierdza, że taki bieg wydarzeń bardzo mu pasuje do tevinterskiej sekty, której celem jest wywołanie ogólnego chaosu. Dodaje również, że nie przyjdzie na naradę, jeżeli doradcy, bo chciałby przyjrzeć się Wyłomowi z bliska.
Jeżeli zwerbowano zbuntowanych magów jako sojuszników: Dorian Pavus zastanawia się, czy Inkwizytor zastanowił się, co oznacza jego poparcie dla magów. Według niego, Inkwizycja jest uważana za autorytet, a podejmując swoją decyzję, Bohater dał im pozwolenie na to, by byli jak magowie z Imperium Tevinter. Zauważa również, że jego ojczyzna przypominała kiedyś południe, a potem to się zmieniło. Dorian Pavus uważa, że los Tevinteru powinien być przestrogą, a nie inspiracją.
Podczas jednej z rozmów w Azylu, Inkwizytor pragnie się dowiedzieć czegoś więcej na temat maga. Dorian Pavus stwierdza, że sam jest uroczy i świetnie ubrany, co jest dla wszystkich oczywiste. Oprócz tego, wyjawia swoje pochodzenie oraz powierzchownie opisuje relacje z rodziną. Opowiada również o swojej ojczyźnie i własnych poglądach. Stwierdza, że przywykł do bycia pariasem i według niego, dodaje mu to uroku. Ponadto mag uważa, że poza swoją ojczyzną może zrobić dla niej znacznie więcej. Z jego perspektywy, zwycięstwo Venatori oznacza cofnięcie się Imperium Tevinter o tysiąc lat. Dorian Pavus dziwi się również, że na południu magowie w ogóle nie rządzą. Wierzy, że Inkwizytora przysłał Stwórca i zgadza się w tej kwestii z Kasandrą Pentaghast. Mag twierdzi, że Imperium Tevinter nie wesprze oficjalnie Venatori. Jednak potajemnie wielu magistrów popiera idee kultu. Jeśli przy okazji południe pogrąży się w chaosie, dla nich tym lepiej. Według niego, Tevinter już dawno porzucił pojęcie sojusznika. Z perspektywy maga, Inkwizycja wygląda jak zbrojne ramię orlezjańskieego Zakonu. Dla jego ojczyzny, oznacza to anatemę. Następnie Dorian Pavus opowiada o magii krwi oraz niewolnictwie w Tevintrze. Inkwizytor zastanawia się również, czy mag odwiedził Gereona Alexiusa, który znajduje się w celach. Dorian Pavus zauważa, że nie i przypuszcza, że w końcu osądzi go Inkwizycja. Ciekawi go, czy jest choć cień szansy, by okazano mu litość. Według niego, Magister nie zasługuje na żadne względy, ale w kontekście Feliksa Alexiusa, mężczyzna ma nadzieję, że zostało w nim coś z człowieka, którym był kiedyś.
Jeżeli zwerbowano templariuszy: Dorian Pavus pojawia się w Azylu z informacją, że zbuntowani magowie znajdują się pod kontrolą Venatori.
Jeżeli Inkwizytor jest człowiekiem: Dorian Pavus zauważa, że oboje są spokrewnieni, nie w linii prostej. Mówi, że gdzieś wśród jego przodków można znaleźć nazwisko Trevelyan. Mężczyzna przypuszcza, że może właśnie ten człowiek jako pierwszy wyruszył do Ostwick i założył tamtejszą gałąź rodziny. Dorian Pavus stwierdza, że poszperał trochę na ten temat i teraz wie, dlaczego oboje wyglądają tak podobnie.
Po osiedleniu się w Podniebnej Twierdzy, Dorian Pavus przegląda regał z książkami. Przy okazji, stwierdza, że w jednej chwili Inkwizytor próbuje doprowadzić świat do porządku, a potem, jak spod ziemi wylatuje Arcydemon i daje jak się wyraża „kopa w łeb”. Według niego, Przedwieczny miał być magistrem, ale monstrum, które zaatakowało Azyl jest czymś kompletnie innym. Wskazuje również na to, że w Tevinterze opowieści Zakonu stanowią tylko bajeczki. Z tego powodu, Dorian Pavus jest zdziwiony faktem, że jeden z legendarnych magistrów i w dodatku pomiot nagle pojawia się znienacka. Maga złości fakt, że Przedwieczny faktycznie może być magistrem, który przyczynił się do powstania pomiotów. W końcu, Tevinter jest jego domem. Nagle jednak okazuje się, że to właśnie jego ojczyzna była winna i to właśnie ona zniszczyła świat. Smuci go, że jeden z tych egoistycznych magistrów nadal żyje i spokojnie chodzi sobie po świecie. Według niego, gdy tylko przyjdzie co do czego nikt nie podziękuje ani jemu ani Inkwizytorowi. Dorian Pavus wie, że Koryfeusza należy powstrzymać, ponieważ tacy jak on zniszczyli jego dom. Z tego powodu twierdzi, że nie będzie po prostu stał i patrzył, jak dalej niszczy cały świat. Na koniec, mężczyzna gratuluje już oficjalnego objęcia przywództwa nad Inkwizycją.
Niedługo później, matka Giselle informuje Inkwizytora, że otrzymała list od ojca
Doriana, który chciałby się spotkać z nim w tawernie Pod Mewą i Lampionem w Redcliffe.
Jeżeli Inkwizytor powiedział Dorianowi o liście od ojca: Dorian na początku myśli, że jest to jakiś list miłosny albo niemoralna propozycja od jakiejś antivańskiej wdówki. Później jednak nie jest w nastroju do żartów i zastanawia się czego chce od niego magister Halward Pavus. Mag kpi sobie z listów, a zwłaszcza z tekstu, który sugeruje, że jego własny ojciec zna doskonale swego syna. Według Doriana, Haward nic o nim nie wie i nie zna go. Obawia się też, że zostanie siłą zaciągnięty do Imperium Tevinter, ale Inkwizytor nie ma zamiaru na to pozwolić. Doceniając szczerość Bohatera, Mag postanawia udać się na spotkanie do tawerny. Dorian zauważa, że jeżeli miejsce spotkania okaże się pułapką, wówczas uciekną i wszystkich pozabijają - w końcu Inkwizytor w jego mniemaniu jest w tym dobry. Natomiast postara się odesłać ojca z powrotem do domu, bo nie zamiarza z nim wrócić do ojczyzny.
W tawernie, Mag spotyka swojego ojca. Okazuje się, że rodzina nie akceptuje orientacji Doriana, ponieważ mężczyzna woli towarzystwo mężczyzn, a w przeszłości na młodym Pavusie stosowano magię krwi, żeby pozbyć się jego "dewiacji". Havard Pavus wyjaśnia, że pragnął tylko usłyszeć głos swojego syna i nie przyszedł się wykłócać. W końcu oboje rozmawiają ze sobą w bardziej spokojny sposób, a Inkwizytor zostawia ich samych.
Po powrocie do Podniebnej Twierdzy, Dorian Pavus nie wie czy wybaczy ojcu. Dziękuje jednak Inkwizytorowi, że mu towarzyszył. Mężczyzna chce się upić i zaprasza go na wspólne spędzenie czasu.
Niedługo później, wielebna matka Giselle przejmuje się, że Dorian Pavus może zdeprawować Inkwizytora. Kłóci się z Magiem o jego wpływ. Gdy przychodzi Inkwizytor, kobieta nie wie co powiedzieć, ale próbuje załagodzić sytuację. Wskazuje na wiele nieprzyjemnych plotek dotyczących związku Inkwizytora i Doriana Pavusa. Kobieta stwierdza,że nie chce obrażać Bohatera, lecz chciała tylko dowiedzieć się na temat intencji tevinterskiego Maga. Prosi o wybaczenie, a następnie odchodzi. Dorian Pavus pyta Inkwizytora czy przeszkadzają mu plotki i dodaje, że uważa go za przyjaciela, dlatego wytrwa przy nim do samego końca.
Jeżeli Gereon Alexius został oddelegowany do pracy nad magią: Dorian Pavus zauważa, że jego były mistrz zawsze czuł się najszczęśliwszy przy pracy. Za jakiś czas planuje z nim pomówić.
Po wydarzeniach w fortecy Adamant, Mag przegląda zbiór ksiąg w Podniebnej Twierdzy. Nie podoba mu się, że wśród tytułów znajduje się Malefica Imperio i jednocześnie jest to najlepsze dzieło spośród wszystkich. Według niego, potencjalny czytelnik bez pproblemu znajdzie dwadzieścia tomów na temat tego, czy Boska Galatea zrobiła kupę w niedzielę. Dorian próbuje w rzeczywistości rozładować swój stres biorąc pod uwagę, że Inkwizytor wszedł fizycznie w Pustkę, ponieważ nie dokonano tego od ponad tysiąca lat. Wspomina, że Koryfeusz i jemu współcześni weszli fizycznie do Pustki i stworzyli Plagi. Przypuszcza, że w przyszłości inni będą chcieli pójść w ślady Inkwizytora i poznać tajemnice świata niematerialnego. Woli trzymać to wszystko w tajemnicy, ponieważ według niego na świecie jest wielu głupców, którym wydaje się, że magia krwi rozwiąże ich wszystkie problemy. Dorian pragnie dowieść, że Koryfeusz był pazernym bękartem bez rodowodu, bo wtedy przestanie budzić szacunek, dlatego Mag przegląda bibliotekę w poszukiwaniu potrzebnych materiałów. Na koniec prosi, by Inkwizytor życzył mu szczęścia w poszukiwaniach.
Po Wielkim Balu, Dorian żartuje sobie, że od tych wszystkich tańców, polityki i morderstw zatęsknił za swoim domem. Wspomina, że w Imperium Tevinter życie towarzyskie jest traktowane równie poważnie co wojny. Wspomina też o szynce, która według niego miała smak rozpaczy.
Po wydarzeniach w świątyni Mythal Dorian chce wrócić do Tevinteru. Jeżeli był w drużynie w świątyni, odkrycie, że to nie Tevinterczycy zniszczyli Arlathan, sprawia, że chce podzielić się tą informacją ze swoimi krajanami, którzy ze zdobywców staliby się zwykłymi szabrownikami, co mogłoby obniżyć ich morale i pychę.
Jeżeli poparcie Doriana jest zbyt niskie (co można łatwo osiągnąć spotykając się z nim w Redcliffe, a następnie sprzymierzając się z templariuszami), skonfrontuje się on z Inkwizytorem w Podniebnej Twierdzy, aby porozmawiać o podejmowanych przez niego decyzjach. Inkwizytor może przekonać Doriana do pozostania w Inkwizycji lub uderzyć go w twarz, przez co Dorian na zawsze opuści drużynę.
Przed ostateczną bitwą z Koryfeuszem, Dorian wyjawia, że wydarzenia, które miały miejsce w Świątyni Mythal dały mu do myślenia i pragnie wrócić do Imperium Tevinter. Wierzy, że jego lud jest w stanie odpokutować za wyrządzony krzywdy. Wie, że nie każdy tego chce w jego domu, ale skoro Inkwizytor jest w stanie wpływać na decyzje ludzi to on też. Mag bardzo chce powstrzymać Koryfeusza i ocalić swoją ojczyznę. Wyznaje, że Inkwizytor go do tego zainspirował swoją odwagą i przywództwem. Dorian zrobi wszystko, żeby dowieść dobrej strony Tevinteru.
Po tym jak Koryfeusz zostaje zniszczony, Dorian wspomina o służącej, która widząc go rano po prostu pisnęła upuszczając całe pranie i rzuciła mu się na szyję z wdzięczności za ocalenie świata. Nie przeszkadza mu łatka „dobrego Tevinterczyka”, a Dorian postanawia zostać przez jakiś czas w Inkwizycji ze względu na Inkwizytora, który jest jego jedynym i najlepszym przyjacielem.
Intruz[]
Dwa lata po pokonaniu Koryfeusza, Dorian zauważa, że Orlais chce nadzoru nad Inkwizycją, a Ferelden jej zlikwidowania. Zakon z kolei mąci wodę, a Tevinter wysyła tylko jednego ambasadora - jego samego. Później podczas spotkania towarzyskiego drużyny, Varrik nazywa go „Błyszczykiem” i wspomina, że Dorian musi udać się do Tevinteru na stałe. Inkwizytor jest tym zdziwiony, a drużyna smuci się i rozchodzi. Dorian przyznaje, że to prawda, ale mówi też o śmierci swojego ojca, który został zamordowany. Z tego powodu, Mag zajmuje miejsce w Magisterium. Planuje znaleźć i zabić morderców swojego ojca, a potem zniszczyć tych, którzy niszczą reputację Tevinteru. Wspomina Maevaris, która w jego opinii zebrała innych magistrów o poglądach podobnych do niego. Liczy na stworzenie nowej, prawdziwej frakcji w Magisterium. Dorian chce ich nauczyć manier jak sam zauważa i uważa całe przedsięwzięcie za świetną zabawę. Na pożegnanie, daje Inkwizytorowi kryształ komunikacyjny dzięki czemu będą mogli kontaktować się na odległość. Dorian jeszcze raz wyznaje, że Herold jest jego najdroższym przyjacielem i być może jedynym. Według niego, to się nigdy nie zmieni, nieważne gdzie oboje się znajdą. Następnie proponuje dokończyć wino.
Romans[]
Dorian jest opcją romansową wyłącznie dla Inkwizytora płci męskiej.
Jeżeli Inkwizytor nie romansuje ani z Dorianem, ani z Żelaznym Bykiem, podczas losowych dialogów w trakcie eksploracji świata będą oni prowadzić rozmowy sugerujące, że uprawiają ze sobą seks. W późniejszym czasie okaże się, że są ze sobą w związku.
Zadania[]
- Szeptem
- Prośba Doriana
- Jednego Venatori mniej
- Ostatnia deska ratunku dla ludzi poczciwych
- Rodowód magistra (zadanie romansowe)
Dragon Age: Zabójca magów[]
Jakiś czas po tym jak Inkwizycja po raz pierwszy odwiedziła Syczące Pustkowia, Dorian zostaje wysyłany wraz z niektórymi Szarżownikami Byka pod wodzą Krema do pomocy Mariusowi i Tessie Forsythii w celu usunięcia kolejnych grup Venatori , których pozycja na tych obszarach rzeczywiście ponownie wzrosła odkąd Inkwizycja opuściła te tereny po wykonaniu poprzednich zadań. Chociaż początkowo obawia się Mariusa, byłego niewolnika Tevinteru specjalizującego się w zabijaniu magów, dobrze współpracują i udaje im się zniszczyć obóz i uratować niewolników Venatori. Dorian ratuje życie Mariusa podczas bitwy i rozstają się oni w przyjaznych stosunkach.
Dragon Age: Intruz[]
W ciągu dwóch lat od klęski Koryfeusza Dorian został oficjalnym ambasadorem Inkwizycji w Tevinterze. Inkwizytor spotyka go ponownie w Pałacu Zimowym, gdy jest w trakcie rozmowy z księciem Cyrilem de Montfort.
Później Varrik i kilku towarzyszy Inkwizytora wznoszą toast na pożegnanie Doriana. Dorian wyjaśnia Inkwizytorowi, że jego ojciec nie żyje, prawdopodobnie w wyniku zabójstwa. Mag ma odziedziczyć miejsce w Magisterium, co oznacza, że opuści kompanię Inkwizytora na stałe. Stwierdza również, że jego przyjaciel Maevaris Tilani naciska na reformy w Imperium, których chętnie chciałby być częścią.
Jeśli Inkwizytor przyjaźni się z Dorianem: Dorian daje Inkwizytorowi kryształ komunikacyjny, aby mogli być w kontakcie.
Dorian wraca do Tevinteru, aby zająć miejsce ojca w Magisterium. Kiedy krążyły pogłoski o walkach Imperium, często mówiono o Dorianie jako o głosie oporu przeciwko korupcji. Wraz z magistrem Maevaris Tilani założył grupę zwaną Lucerni, aby odnowić i odkupić Tevinter. Jeśli jest w związku z Inkwizytorem, wskazuje się, że siła Doriana pochodzi z miłości do niego, którą po sobie pozostawił i że czasami Inkwizytor wkrada się do serca Tevinteru, aby pomóc swojemu lubemu. W epilogu gry jest również wskazanie, że oboje mogą już być małżeństwem. Jeśli zamiast tego Dorian jest w związku z Żelaznym Bykiem a Szarżownicy przeżyli, wspomina, że kiedy Dorian został porwany przez jakiegoś Venatori, bezimienna banda najemników prowadzona przez wojownika Tal-Vashoth przeszła przez tevinterską granicę i rozpoczęła niebezpieczną akcję ratowniczą. Najemnicy zostawili za sobą ślad uwolnionych niewolników i martwych Venatori, umożliwiając Dorianowi ucieczkę. Zapytany o Tal-Vashoth, Magister Pavus odmówił jednak komentarza.
Dragon Age: Deception[]
Gdzieś ok. roku 9:44 Smoka Dorian spotyka się z ser Aaronem Hawthornem w Ventus, aby pomóc mu w jego misji infiltracji posiadłości rodziny Qintara. W tej samej tawernie na krótko spotyka Olivię Pryde pod postacią magister Aramis oraz niejakiego Calixa, który bezskutecznie próbuje ją oszukać. Później, gdy Olivia i Calix konfrontują się, Dorian używa swojego autorytetu jako magister, aby rozwiązać problem, umożliwiając ser Aaronowi i Vaei zwerbowanie ich do misji w sprawie rodziny Qintara. Gdy Ventus upada przed armią Qunari, Dorian zapewnia grupie ser Aarona środki na ucieczkę z miasta, podczas gdy on zostaje w tyle, aby spróbować wydostać jak najwięcej ludzi z atakowanego miasta.
Dragon Age: Tevinterskie Noce[]
Dorian przypisuje zmianę zdania na temat niewolnictwa czasowi spędzonemu na południu Thedas. Obecnie jego domostwo zatrudnia opłacanych służących, a nie niewolników. Dorian wraz z Maevaris Tilani rozmawiał i obserwował niektórych łajdaków z Magisterium i próbował przekonać kilku do nich do swojej sprawy. Kiedy pojawiły się wieści o nowym potworze zabijającym ludzi w głębinach pod Minratusem, Dorian wyznaczył nagrodę za jego śmierć. W końcu zatrudnia Hollix, Władcę Fortuny, do wykonania tej pracy. Po tym, jak Hollix z powodzeniem tropi potwora, zwanego Cekoraxem, Dorian dołącza do ostatecznej bitwy z kreaturą pod stolicą Imperium.
Początkowe statystyki[]
Wyposażenie[]
Broń | Laska magmy |
Pancerz | Okrycie zaklinacza |
Ciekawostki[]
- Jest pierwszym w serii Dragon Age męskim towarzyszem będącym opcją romansową wyłącznie dla mężczyzny.
- W materiałach promocyjnych do Inkwizycji określany jest jako „Odkupiciel”.
- Dorian nazwany został po postaci księcia Doriana z produkowanego w latach 1962-1966 serialu animowanego Herkules.
- Lubi grać w szachy.
- Varrik Tethras nazywał go „Błyskotkiem”.
- Postać napisana została przez Davida Gaidera.
- Jego największą obawą jest dać się zwieść na pokuszenie.
- Rody Pavusów i Trevelyanów są bardzo odlegle ze sobą spokrewnione.
- Losowe rozmowy pomiędzy Dorianem a Cole’em sugerują, że niegdyś Dorian był, czy raczej chciał być, w związku z niejakim Relenusem.
- Pavus znaczy po łacinie „paw”.
Galeria[]
Zobacz też[]
Przypisy
- ↑ BioWare, „Dragon Age: Inkwizycja”, 2014 rok, rozmowa z Dorianem Pavusem w Azylu.
- ↑ BioWare, „Dragon Age: Inkwizycja”, 2014 rok, rozmowa z Dorianem Pavusem w Podniebnej Twierdzy.
Członkowie drużyny i doradcy w Dragon Age: Inkwizycja | ||||
---|---|---|---|---|
Członkowie drużyny: Żelazny Byk • Blackwall • Dorian Pavus • Kasandra Pentaghast • Varrik Tethras Vivienne • Sera • Solas • Cole |