Wszystkich Dalijczyków jednoczy nadzieja, że pewnego dnia znów będziemy mieli ojczyznę
Dalijczycy – elfy chcące odzyskać, zachować i przekazać przyszłym pokoleniom wiedzę i skarby dwóch upadłych elfickich królestw, Elvhenanu i Dalii. Prowadzą koczownicze życie, wędrując po całym Thedas. Ich klany wywodzą się z czasów niezależnego królestwa Dalii, a sami Dalijczycy są potomkami zamieszkujących je elfów. Wielu Opiekunów jest dziedzicami dawnych rodów szlacheckich władających Dalią. Uważa się, że Dalijczycy mają „najczystszą” krew od czasów Arlathanu. Wciąż czczą elficki panteon, a podczas rytuału wejścia w dorosłość każdy członek klanu tatuuje sobie na twarzy symbol wybranego przez siebie boga.
Kultura i społeczeństwo[]
Dalijskie klany są rozproszone niczym wiatr i rzadko się zbierają... co utrudnia zorganizowanie wyprawy w celu naszego zniszczenia
Dalijczycy podróżują po najodleglejszych zakątkach Thedas w aravelach, specjalnych powozach z dużymi trójkątnymi żaglami i przypominającymi stery urządzeniami z tyłu. Chociaż aravele ciągnięte są przez halle, Dalijczycy wykorzystują również magię, żeby podróże przez lasy były szybsze i sprawniejsze. Znają wiele naturalnych receptur zapomnianych lub zignorowanych przez ludzi, takich jak np. żucie kory niektórych drzew w celu wyleczenia bólu głowy. Dalijskie śluby określane są mianem „wiązania się”.
Kiedy umiera Dalijczyk, elfy chowają go, a na jego grobie sadzą drzewo[1]. Wraz ze zmarłym do grobu składa się dębowy kostur, mający pomóc mu w podróży przez zaświaty, oraz cedrową gałązkę, odstraszającą kruki Strach i Podstęp – dawne sługi Dirthamena. Jeżeli klan ma taką możliwość, składa ciało zmarłego w uświęconej ziemi Var Bellanaris na Świętych Równinach.
Większość Dalijczyków woli trzymać się swojego klanu i unikać ludzi, kiedy to tylko możliwe. Przyczynami takiego stanu rzeczy, poza wrogością, jest obecność w ich szeregach magów, którzy w świetle praw Zakonu są apostatami i mogą zostać złapani przez templariuszy, a następnie odstawieni do Kręgu, chociaż templariusze z reguły tolerują elich apostatów i nie ścigają ich. Niektóre klany potrafią obozować w pobliżu ludzkich osad przez bardzo długi czas, jednak kiedy ludzie zaczną uważać, że ich obecność przynosi więcej problemów niż pożytku, wycofują się, zanim dojdzie do rozlewu krwi. Inne klany wolą obozować w lasach i innych odosobnionych miejscach, z kolei jeszcze inne, cieszące się złą sławą, słyną ze zbójectwa i prowadzenia partyzantki w górskich przełęczach.
Do broni używanych przez Dalijczyków zaliczają się przede wszystkim sztylety, strzały i sieci. Jako jedyna rasa na całym kontynencie posiedli umiejętność obróbki żelazodrzewa – wyjątkowej substancji wytrzymalszej, a zarazem lżejszej od stali, która wykorzystywana jest do tworzenia broni i niektórych elementów ubrań, np. zbroja typowego łowcy stworzona jest z żelazodrzewnych płyt połączonych ze skórą. Żelazodrzewo można również zaklinać, a wykonane z niego przedmioty, podobnie jak te stworzone z rogów halli, są wysoce cenione przez ludzi, gotowych zapłacić za nie znaczne sumy.
Role społeczne[]
Hierarchia w klanach jest bardzo jasno sprecyzowana i niepodważalna. Członkowie dalijskiego klanu muszą przestrzegać ustanowionych zasad oraz respektować prawa. Każdy Dalijczyk o określonej roli społecznej ma swoich uczniów, których uczy fachu.
Opiekun[]
Opiekun jest przywódcą, a zarazem mędrcem dalijskiego klanu. Pełni również funkcję duchowego przewodnika. Ściśle współpracuje z bajarzami, którzy pilnują, by każdy Dalijczyk zachował starożytną wiedzę.
Bajarz[]
Bajarz zajmuje się edukacją Dalijczyków. Strzeże starożytnej wiedzy elfów oraz dba o zachowanie starożytnej wiedzy i przekazywanie jej dzieciom. Bajarz często zajmuje swoje miejsce przy ognisku, gdzie wykłada historię Dalii oraz ściśle współpracuje z opiekunem klanu.
Opiekun halli[]
Opiekun halli lub pasterz odpowiada za opiekę nad hallami. Jego związek z tymi zwierzętami opiera się na przyjaźni i częstych rozmowach. Standardowo pasterz zaspokaja potrzeby zwierząt, troszcząc się o ich bezpieczeństwo oraz zapewniając pożywienie.
Rzemieślnik[]
Rzemieślnik odpowiada za zaopatrywanie klanu w potrzebny dalijski rynsztunek. W tym celu często korzysta z żelazodrzewa, by wykonać zbroję lub broń. Każdy łowca zdobywa swój pierwszy łuk u rzemieślnika, który zazwyczaj uczy też fachu młodych adeptów.
Łowca[]
Łowca zajmuje się polowaniem na zwierzynę. Dba również o bezpieczeństwo Dalijczyków i patroluje terytorium. Młode elfy muszą samodzielnie udać się do lasu, a następnie zabić i oskórować niebezpieczną zwierzynę, by móc stać się pełnoprawnymi łowcami.
Edukacja[]
Wiedza wśród Dalijczyków przekazywana jest głównie ustnie, przede wszystkim w formie opowieści, chociaż część historii i dawnej wiedzy zachowana została w formie książek. Z oczywistych przyczyn bardzo cenione są dzieci.
Klany rzadko jednoczą się ze sobą, żeby zapewnić sobie lepsza ochronę – ich podział jest tak samo błogosławieństwem, jak i klątwą. Podyktowane jest to przede wszystkim ostrożnością, ponieważ zjednoczony klan byłoby wybić ludziom łatwiej, niż tropienie dwóch osobnych. Wszystkie klany spotykają się jedynie raz na około dziesięć lat podczas zjazdu nazywanego Arlathvhen, w którego trakcie opiekunowie, starsi i przywódcy odpowiedzialni za zachowanie wiedzy i magii wymieniają się wiedzą i doświadczeniami, jakie nabyli od ostatniego spotkania. Przekazują sobie również zachowaną wiedzą, żeby zachować ją w stanie jak najbardziej zgodnym z tradycjami. Podczas spotkań klany wymieniają się również relikwiami z czasów dwóch elfich narodów, oddając je na przechowanie, jak również innymi podarunkami. Przekazywanie darów nosi w sobie jednak znamiona handlu wymiennego – przykładowo Merrill, urodzona w klanie Alerion i posiadająca magiczne umiejętności, została przekazana klanowi Sabrae, który nie posiadał wystarczającej liczby magów.
„Pierwszy” klanu, będący magiem terminującym u opiekuna, studiuje historię i magię, starając się zachować wiedzę klanu. Żeby nie prowokować templariuszy, w każdym klanie znajduje się ograniczona ilość magów posiadających magiczne umiejętności – kiedy zostanie przekroczony limit, nadliczbowi magowie zostają przekazani innemu klanowi albo porzucone w dziczy.
Filozofia[]
- Główny artykuł: Vir Tanadhal
Wielu Dalijczyków żyje według kodeksu bogini łowów Andruil znanego jako Vir Tanadhal, czyli „Droga Trzech Drzew”. Na kodeks składają się trzy ścieżki, przekazane przez samą boginię Andruil:
- Vir Assan (Droga Strzały) – strzelaj celnie i nie wahaj się: „Bądźcie szybcy i cisi. Sięgajcie celu, nie wahajcie się. I nie pozwalajcie ofierze cierpieć”
- Vir Bor’Assan (Droga Łuku) – naginaj, ale nigdy nie łam: „Musicie się ugiąć, jak młode drzewko. Giętkość da wam wytrzymałość; Podatność da wam siłę”
- Vir Adahlen (Droga Lasu) – razem jesteśmy silniejsi niż w pojedynkę: „Przyjmujcie dary łowów z rozwagą. Uszanujcie ofiarność moich dzieci. Wiedzcie, że wasza śmierć nasyci ich głód”
Trzy ścieżki Andruil często łączone są razem w coś w rodzaju mantry, którą Dalijczycy często kończą zdaniem: „Jesteśmy ostatnimi z Elvhenanu i nigdy nie ulegniemy”. Rytuał przejścia łowców zakłada przyniesienie skóry zwierzęcia, które kandydat na łowcę sam upolował.
Rzadko kiedy wspomina się o czwartej ścieżce, Vir Banal’ras – Drodze Cienia. Dalijscy łowcy zakładają, że zaciągnięty dług krwi należy spłacić, dlatego oddają się wyłącznie zemście, co zrodziło legendy o dalijskich skrytobójcach.
Niektórzy obierają Drogę Pokoju – Vir Atish’an – będącą kodeksem przekazanym przez boginię Sylaise. Ci, którzy zdecydują się nią podążyć, uczą się sztuki uzdrawiania i naprawy.
W relacjach z innymi elfami Dalijczyk może się powołać na Vir Sulevanin – układ, na mocy którego wykona zadanie w zamian za coś, np. cenny dla klanu przedmiot. Chociaż osoba, której składa się propozycję, może być niechętna, nie może odrzucić Vir Sulevanin, tak samo jak składający propozycję elf musi przyjąć każde wyznaczone mu zadanie.
Historia[]
Powstanie Dalii[]
Po zniewoleniu starożytnej cywilizacji Elvhenanu przez Imperium Tevinter, elfy w ciągu wieków utraciły większość swojego języka, wiedzy i historii. Kiedy Andrasta i jej mąż Maferat w roku 1020 IT zebrali armię wojowników Alamarri, którą poprowadzili przeciwko Tevinterczykom, elficcy niewolnicy pod przywództwem Shartana zbuntowali się przeciwko swoim panom i dołączyli do Andrasty.
Chociaż Shartan zginął, kiedy Andrasta została zdradzona, w roku 1025 IT Maferat i jego synowie w nagrodę i jako podziękowanie za pomoc w walce przekazali elfom teren, który nazwali Dalią. W tamtym czasie znajdowała się ona na skraju Tevinteru i była słabo zaludniona – na zachodzie żyły rozproszone plemiona Cyreanów, z kolei na wschodzie, po drugiej stronie Gór Mroźnego Grzbietu, w Dolinie Fereldenu zamieszkiwały barbarzyńskie plemiona. Wyzwolone elfy pieszo wyruszyły z Tevinteru i innych regionów kraju do swojej nowej ojczyzny, a ich pielgrzymka została nazwana Długim Marszem. Wielu z nich zginęło po drodze, ale ci, którzy przeżyli, założyli miasto Halamshiral – „kres podróży”. Wyzwolone elfy zaczęły przywracanie utraconego języka, wiedzy i religii.
Upadek Dalii[]
Na przestrzeni lat mieszkańcy Dalii stali się skrajnie izolacjonistyczni – być może ze względu na urazy, jakie żywiły do ludzi po stuleciach niewolnictwa, a być może próbując odzyskać nieśmiertelność, którą rzekomo utracili przez kontakty z ludźmi. Misjonarze Zakonu nie byli mile widziani w kraju, który próbował odtworzyć i przywrócić swoje dawne wierzenia, przekazy historyczne twierdzą jednak, że elfy odmawiały również handlu z sąsiadami, a ich granic strzegli Szmaragdowi Rycerze.
Podczas Drugiej Plagi, trwającej przez większość Wieku Boskiej, elfy z Dalii pozostawały nie tylko neutralne, ale i całkowicie bezużyteczne. Kiedy w roku 1:25 Boskiej miasto Montsimmard zostało niemalże całkowicie zniszczone przez mroczne pomioty, Dalijczycy jedynie przyglądały się wydarzeniu z pobliskiego wzgórza. Prawdopodobnie częściowo z tego względu po zakończeniu Plagi zwiększyła się wrogość pomiędzy elfami a sąsiadującym z nimi Orlais. Zakon, którego przedstawiciele nie byli mile widziani w Dalii, nie mogąc przeboleć tego, że nie może przekonać elfów do porzucenia swojego panteonu i przyjęcia andrastanizmu, zaczął prawdopodobnie rozpuszczać plotki, według których elfy składały swoim bogom ofiary z ludzi. Przez lata na pograniczu dalijsko-orlezjańskim dochodziło do potyczek, których kulminacja nastąpiła w roku 2:9 Chwały, kiedy Szmaragdowi Rycerze zaatakowali przygraniczne orlezjańskie miasteczko Czerwone Rozdroża. Chociaż zajście było bardzo niefortunne, zostało skwapliwie wykorzystane przez Zakon, który od dawna szukał mocnego i niepodważalnego pretekstu do wypowiedzenia elfom wojny. Elfy, chcąc odsunąć od siebie winę, przez wieki utrzymywały, że przyczyną było wyrzucenie z Dalii misjonarzy i templariuszy Zakonu, nie wiedząc jednak, że to one jako pierwsze przelały krew w Czerwonych Rozdrożach.
W roku 2:10 Chwały armie elfów zajęły miasto Montsimmard i stanęły u bram Val Royeaux, co zmusiło Zakon do zorganizowania Świętego Marszu na Dalię. Jego następstwem było odbicie stolicy Orlais, odepchnięcie elfów z ziemi ludzi, a ostatecznie – w roku 2:20 Chwały – zdobycie i zniszczenie Halamshiral. Dalia została zajęta przez Orlezjan, którzy wysiedlili miasta elfów i zakazali im czcić swoich bogów. Elfy, które przyjęły ofertę pokoju złożoną przez Orlais i przyjęły wiarę w Stwórcę, zamieszkały w obcowiskach – slumsach ludzkich miast – stając się miejskimi elfami. Te, które odmówiły porzucenia swoich wierzeń i marzyły o nowym domu, stały się Dalijczykami, zachowując nazwę swojej drugiej ojczyzny i przysięgając zachować wiedzę, język, historię i wierzenia elfów.
Przypisy
- ↑ BioWare, „Dragon Age: Początek”, 2009 rok, mówi o tym dalijski Strażnik w rozmowie z Alistairem Theirinem.