Chasyndzi, znani również jako dzicy Chasyndzi – ludzki klan wywodzący się z czasów starożytnych, obecnie stosunkowo nieliczny i rzadko spotykany poza Głuszą Korcari.
Historia[]
Kiedy około roku -1415 Starożytności[1] Alamarri po raz pierwszy przybyli na tereny obecnego Fereldenu, część z nich zamieszkała na południu doliny, zajmując teren pokryty rozległym bagnistym lasem i mieszczącą się za nim tundrą, dziś znanymi jako Głusza Korcari. Klan zaczął być znany jako Chasyndzi – lud enigmatyczny, z reguły uznawany za pokojowy, posiadający szamanistyczne tradycje i ogromny szacunek dla magii[2][3]. Inne relacje historyczne z tamtego okresu opisują ich jako dziwnych i nikczemnych ludzi opętanych przez mroczne żądze, a według starych opowieści minęły „niezliczone zimy”, zanim oddzielili się od pozostałych klanów Alamarri, a następnie zaatakowali ziemie leżące na północy, wspierani przez „białe cienie” i wynaturzone stworzenia z bagien. Rzekomo podbili wtedy Alamarri, opowieści nie są jednak zgodne co do tego, jak długo byli oni – o ile w ogóle – poddanymi Chasyndów. Według opowieści, Alamarri ostatecznie wybili chasyndzkich szamanów, którzy przy pomocy magii wzywali cienie, i wypędzili ich wojowników z powrotem na południe[4].
W roku -184 Starożytności wpływy Tevinteru na południu Thedas osłabły, jako że po zakończeniu Drugiej Plagi Imperium skoncentrowało się przede wszystkim na odbudowie i ochronie Minratusu[5], bardziej odległym terenom poświęcając mniej uwagi lub nie dbając o nie w ogóle. Chasyndzi wykorzystali tę okazję, żeby zdobyć fortecę w Ostagarze – starożytny posterunek obserwacyjny wzniesiony przez Tevinterczyków mający za zadanie odpierać chasyndzkie najazdy – jednak porzucili go niedługo później[6].
W roku 1:40 Boskiej, kiedy Alamarri zjednoczeni pod przywództwem wojownika Haftera pokonali mroczne pomioty[7][8], połączone siły Awarów i Chasyndów, wykorzystując panujący chaos, rozpoczęły inwazję na alamarskie ziemie, mając nadzieję na łatwe ich zajęcie. Przez dziesięć lat stoczono wiele bitew, jednak ostatecznie w roku 1:50 Boskiej Hafterowi udało się odeprzeć najeźdźców. Po porażce Awarowie osiedlili się głęboko w Górach Mroźnego Grzbietu, a Chasyndzi powrócili do Głuszy Korcari[9][10].
W Wieku Wież legendarna wiedźma Flemeth zdobyła wśród Chasyndów niewyobrażalną władzę. Jej córki, wiedźmy z Głuszy, poprowadziły na północ armię dzikich i innych, znacznie bardziej przerażających istot. Wspólnie stanowili niepokonaną siłę, dopóki nie przeszkodził im bohater Cormac, stojący na czele armii złożonej z wojowników Alamarri i krasnoludów z Orzammaru. Po serii przerażających bitew, wiedźmy zostały spalone, a Chasyndzi zostali niemalże całkowicie wybici. Od tamtego czasu Fereldeńczycy podejrzliwie spoglądają na leżące na południu lasy, traktując Chasyndów z podejrzliwością i nienawiścią, obawiając się, że kiedyś ponownie uda im się zebrać i ruszyć na ich kraj[4].
W roku 9:30 Smoka, po tym jak w Głuszy Korcari rozpoczęła się Piąta Plaga, wielu Chasyndów zostało zmuszonych do opuszczenia lasów i szukania schronienia na północy, wśród traktujących ich z pogardą Fereldeńczyków[11].
Kultura[]
Osadnictwo[]
Chociaż w przeszłości Chasyndzi walczyli zarówno z Tevinterczykami, jak i Fereldeńczykami, obecnie są stosunkowo pokojowo nastawionym ludem, chociaż przez mieszkańców Fereldenu w dalszym ciągu postrzegani są jako prymitywni barbarzyńcy. Robią jednak wszystko, żeby wieść jak najbardziej godziwe życie w nieprzyjaznej głuszy, malując twarze i tworząc niewielkie społeczności, na których czele stoją szamani[3].
Według wielu opowieści, rzeczeni szamani nauczyli się magii od wiedźm z Głuszy, budzących tyle samo strachu, co podziwu, nawet jeżeli nigdy nie zdobyto niezbitych dowodów na to, że w ogóle istnieją. Wśród wszystkich plemion chasyndzkich najpopularniejsza jest opowieść o najpotężniejszej z wiedźm, Flemeth[3].
Chasyndzi mieszkają w niewielkich osadach, na które składają się proste domy i dziwnie wyglądające chaty wzniesione na palach, a nawet na wierzchołkach olbrzymich drzew Głuszy Korcari. Według niektórych przekazów, Chasyndzi zamieszkują nawet mroźne, pozbawione słońca pustkowia leżąca za głuszą[3][12][13].
Lud ten wielce szanuje osoby posiadające umiejętności niezbędne do życia w Głuszy[14], opracowali również system ukrytych znaków w stosach kamieni i rumowiskach. W ten sposób oznaczają szlaki, miejsca warte uwagi, jak również ostrzegają pobratymców w sposób niezrozumiały dla obcych. Co najciekawsze, znaki takie są nie do odróżnienia od zwykłych stosów kamieni[15].
Rzemiosło[]
Wiele aspektów chasyndzkiej kultury stanowi tajemnicę, wiadomo jednak, że są animistami wierzącymi w istnienie jakiegoś rodzaju bogów. Są również niezwykle przesądni i uważają, że niektórzy ludzie zostali ukochani przez bogów. Z tego też powodu bardzo często tworzą bronie kształtem przypominające zwierzęta – uważa się, że jeżeli Chasynd zabije kogoś uwielbianego przez bogów, ci omyłkowo mogą uznać, że osoba taka zginęła w ataku zwierzęcia, na którym wzorowana jest broń[16].
Inne bronie Chasyndów, takie jak chociażby łuki, ozdabiane są dziwnymi symbolami[17], często inspirowanymi naturą[18]. Znani są jako lud silny, ponieważ wiele ich broni wymaga niemałej siły, żeby można było się nimi skutecznie posługiwać w walce[19]. Najbardziej cenionym przez nich orężem są płaskie ostrza – miecze, które nosić mogą tylko najlepsi z ich wojowników. Wynika to z faktu, że wiedzę i umiejętności niezbędne do ich stworzenia posiadają wyłącznie nieliczni szamani[20].
Wytwory chasyndzkiego rzemiosła wyglądają w najlepszym razie na prymitywne. Wisiorki i amulety wykonywane są z kłów, kości albo pazurów zwierząt i zdają się być najbardziej popularne wśród Chasyndów[21][22], podobnie jak rzeźby poświęcone płodności[23]. Ubrania ludu są wątpliwej jakości, nierzadko będąc ledwie pozszywanymi strzępami skóry ozdobionymi zębami lub kośćmi zwierząt, wydzielającymi ostrą woń garbowanej skóry i potu[24]. Nawet chasyndzkie hełmy częściej stworzone są nie w celach ochronnych, a do odstraszania przeciwników[25].
Wbrew pozorom, Chasyndzi nie są jednak ignorantami w kwestii rzemiosła. Znaleźli sposób na wywoływanie halucynacji dzięki ekstraktowi z liści trupikorzenia[26], a ich umiejętności zielarskie pozwoliły im na stworzenie lodowych maści, które chronią przed mroźnymi zimami w głuszy[27]. Ich umiejętności nie ograniczają się jednak do tworzenia mikstur – wiadomo, że potrafią uwarzyć nie tylko miód pitny, ale też alkohol znany jako „dzikie wino”. Ten drugi w rzeczywistości nie jest winem, a zbożowym napitkiem tworzonym z ryottu, bogatej w białko rośliny cenionej w Fereldenie, kupowanej z leżących na południu wiosek[28]. Dzikie wino jest znacznie mocniejsze niż piwo i stanowi ulubiony alkohol Chasyndów[29].
Styl życia[]
Chociaż większość Chasyndów woli prowadzić spokojne życie, niektórzy spośród nich uwielbiają rozlew krwi. Zahartowani przez surowe warunku Głuszy, w której nieostrożni i słabi mają nikłe szanse na przeżycie, część dzikich oddaje się swojej prymitywnej naturze, napadając na inne klasy albo podstępem próbując zdobyć to, czego nie mogą sami wytworzyć lub wyhodować – czyli mniej więcej wszystkiego, co wartościowe. Chasyndzcy łupieżcy, znani przez Fereldeńczyków jako „tropiciele”, często opuszczają dzicz i podróżują w niewielkich grupach, poszukując łatwych celów w położonych na południu osadach. Dzicy są znani – a zarazem przeklinani – ze względu na umiejętności łowieckie i działania w ukryciu, niezbędne do wyśledzenia wartych uwagi celów. Cenią sobie zastawianie zasadzek, podczas których używają krótkich łuków z dziwnie zakrzywionymi strzałami. Grupy tropicieli są małe, żeby uniknąć wykrycia, a ich członkowie noszą lekkie pancerze, umożliwiające szybkie przemieszczanie się[30].
Chociaż większość Chasyndów nie udaje się na grabieże i zabija wyłącznie w ostateczności, niektórzy celowo, prawdopodobnie ze zwykłego okrucieństwa, zostawiają ofiary na powolną i bolesną śmierć[31], a według plotek, niektórzy Chasyndzi są kanibalami[32].
Legendy[]
Dużą rolę w chasyndzkiej kulturze odgrywają legendy. Znana jest na przykład opowieść o demonie imieniem Gazarath, który ponoć wciąż zamieszkuje Głuszę Korcari. Chasyndzi często również opowiadają historie o wiedźmach, mówiąc, że przybierają postacie zwierząt, by obserwować ich z ukrycia. Gdy dziecko rzekomo pozostanie bez opieki plemienia, wtedy zostaje porwane, zabierając malca do kryjówki, żeby później go pożreć. Szczególnie znana jest opowieść o Flemeth, która jest Matką Wiedźm.
Znani Chasyndzi[]
- Cahir
- Czarnowidz
- Velcorminth – dowódca wojenny po Drugiej Plagdze[10]
- Baba Zorya – Chasyndka mieszkająca w Głuszy Korcari[29]
- Stara Stoyanka – chasyndzka wiedźma mieszkająca w Głuszy Korcari[33]
Znane osady[]
- Dosov[29]
- Tombigbee – sekretna osada znana jako „miasto na palach”, której położenie znane jest tylko Chasyndom[34].
Zobacz też[]
Przypisy
- ↑ Dragon Age: The World of Thedas Volume 1, s. 12
- ↑ Dragon Age: The World of Thedas Volume 1, s. 26
- ↑ 3,0 3,1 3,2 3,3 Kodeks: Chasyndzi
- ↑ 4,0 4,1 Dragon Age: Przewodnik gracza. Zestaw 1, s. 9
- ↑ Dragon Age: The World of Thedas Volume 1, s. 37
- ↑ Dragon Age: The World of Thedas Volume 1, s. 40
- ↑ Kodeks: Yusaris: Pogromca Smoków
- ↑ Dragon Age: The World of Thedas Volume 1, s. 66
- ↑ Dragon Age: The World of Thedas Volume 1, s. 70
- ↑ 10,0 10,1 Kodeks: Psy Wojny
- ↑ Dragon Age: Początek, Lothering
- ↑ Dragon Age: Przewodnik gracza. Zestaw 1, s. 7
- ↑ Dragon Age: Przewodnik gracza. Zestaw 2, s. 27
- ↑ Kodeks: List od Jogby’ego
- ↑ Kodeks: Znaki Chasyndów
- ↑ Opis młota Chasyndzki Rozgniatacz.
- ↑ Opis łuku Chasyndzkie Ramię.
- ↑ Opis łuku Głuszy.
- ↑ Opis wielkiego młota Chasyndów.
- ↑ Opis miecza chasyndzkie płaskie ostrze.
- ↑ Opis grubo ciosanego naszyjnika.
- ↑ Opis talizmanu Dzikiego Wilka.
- ↑ Wspomina o tym Morrigan podczas losowego dialogu w Cudach Thedas.
- ↑ Opis chasyndzkich szat.
- ↑ Opis hełmu Thane’a.
- ↑ Opis trupikorzenia w Początku.
- ↑ Opis słabszej i silniejszej maści lodowej.
- ↑ Dragon Age: Blood in Ferelden, s. 9
- ↑ 29,0 29,1 29,2 Dragon Age: Blood in Ferelden, s. 25
- ↑ Dragon Age: Poradnik mistrza gry. Zestaw 1, s. 9
- ↑ Według jednego z losowych dialogów Morrigan z Lelianą w Początku.
- ↑ Według jednego z losowych dialogów Morrigan z Oghrenem. Należy mieć jednak na uwadze charakter Morrigan, która lubi podkolorowywać albo wręcz kłamać, żeby zadziwić bądź przestraszyć rozmówcę, nie wiadomo więc, czy dialog sugerujący kanibalizm Chasyndów wypowiadany był w żartach, czy na poważnie.
- ↑ Dragon Age: Blood in Ferelden, ss. 17-18
- ↑ Prima Guide: Life in Fereldan (sic!)