Tylko głupcy biją się o to, do kogo należy chata kiedy płonie dach
— Bryant, Dragon Age: Początek
Bryant – dowódca templariuszy w Lothering, odpowiedzialny za bezpieczeństwo mieszkańców, a także postać występująca w Dragon Age: Początek.
Osobowość[]
Mężczyzna jest bardzo oddany obronie uchodźców i niewinnych. Stara się także ewakuować wszystkich, zanim nadejdzie armia mrocznych pomiotów. Doskonale wywiązuje się ze swoich obowiązków i nie odmawia pomocy Strażnikowi.
Udział[]
Sir Bryant dowodzi templariuszami w Lothering i wraz z nestorką Miriam zajmuje się tymczasowo władzą, ponieważ bann wyruszył na wojnę za sprawą Loghaina Mac Tira. Mężczyzna informuje Strażnika, że szarzy strażnicy zostali ogłoszeni zdrajcami po śmierci Cailana Theirina. Nie wierzy jednak w to, by elitarna grupa wojowników była w stanie zdradzić samego króla. Z racji szerzących się tego typu plotek, Bryant proponuje Strażnikowi szybko opuścić Lothering. Częściowo opowiada również o templariuszach. Ubolewa nad tym, że umiejętności templariuszy nie odpychają mrocznych pomiotów.
Jeżeli Strażnik zdążył porozmawiać ze Stenem: Mężczyzna wyjawia, że Sten był na miejscu zbrodni i ociekał krwią niewinnych dzieci. Nawet nie zaprzeczał, że je zabił. Wspomina również, że Wielebna Matka rozkazała zamknąć przedstawiciela qunari w klatce. Według niego, kapłanka ma więcej miłosierdzia od niego samego. Bryant uważa, że Sten powinien nadal być więziony aż dopadną go mroczne pomioty.
Mężczyzna wyjawia również, że Loghain Mac Tir chce ogłosić się królem, co mu przeszkadza. Według niego, to prawdziwe nieszczęście i właściwie nie ma żadnych dobrych nowin. Teyrn nie ma praw do tronu. Być może jest bohaterem, a jego córka królową, ale pochodzi z ludu, a prawdziwy król niedawno został zabity przez mroczne pomioty. Dowódca templariuszy ubolewa nad tym, że arl Eamon Guerrin nie może zainterweniować, ponieważ zachorował, a jego rycerze szukają Urny Świętych Prochów, by go wyleczyć. Bryant twierdzi, że jeden z tych wojowników, sir Donall przybył do Lothering i znajduje się w świątyni. Niemniej, według mężczyzny, Urna Świętych Prochów to tylko mit. Dowódca templariuszy zamierza zostać w wiosce tak długo, jak tylko może, by pomóc w ewakuacji uchodźców. Mimo tego, że mężczyzna nie jest w stanie pomóc Strażnikowi otwarcie, dyskretnie podaje mu klucz do szafki, z której główny protagonista może zabrać co tylko zechce.
Sir Bryant wspomina też o wieży Kręgu Maginów, na której ma zostać zastosowane Prawo Kasacji. Mężczyzna liczy, że to tylko niepotwierdzone plotki. Według niego, w wieży musiało stać się coś strasznego.
Dowódca templariuszy ma również problemy z bandytami, którzy pobierają myto za przejazd w Lothering. Oferuje Strażnikowi nagrodę za rozprawienie się z nimi. Jeżeli Bohater zdążył już się uporać z rzezimieszkami, mężczyzna nie skrywa zaskoczenia i podziwu wobec niego. Do dyskusji dołącza wartownik, który potwierdza rozbicie grupki bandytów. Sir Bryant proponuje również Strażnikowi przyjrzeć się tablicy kantora, która znajduje się przed świątynią.